czwartek, maja 5

"kolega z osiedla"


Po każdej burzy przychodzi słońce.
 
 
 
Bo ja to tak mam.
Narzekam, narzekam, łatwo się załamuję a potem od razu robi się zajebiście.
/szkoda że tylko na chwilę/
hmm no może na dłużej :)
Ale bo wiecie... to takie mega uczucia kiedy ktoś bezinteresownie, z własnej inicjatywy chce się z wami spotykać i nie oczekuje od was niczego oprócz szczerości i przyjaźni. :)